Zapomniałam kupić dzisiaj fajek na jutro do pracy. O rany. Będzie cięzko. Chyba czas rzucić ten nałóg. Tylko jak. Z moją słabą wolą :( . Niestety pieniądze na koncie topnieją a tu zbliżają się zwolnienia w pracy. A co jeśli ja padnę ich ofiarą. Łeeeee