smile..

Dobry Saaajl nie jest zły . ^^

Fot. E.B. ( prywatny fotograf. nikomu ni oddam ! )

haha. no to dzisiaj Lany , Chlany jak kto woli.

Hahahahahahaha dostac z wiadra od taty z samego rana. ;D co za poświęcenie nie tato ? wstać o 5 rano zeby mnie oblać. hahhahahaha

rewanż był. :D szlałfem :D:D:D

em . nie mogę się doczekać jutra. hihihihihi

a dzisiaj siedze w domu.:D już za dużo wody na dziś. :D miałam leciec pobiegac ale nie lubie sama a z Brunem po ostatniej przygodzie nie chce. :D tak tak bruno nadal jestem poobdzierana i posiniaczona. :D co wpadło temu psu do głowy żeby wejść w jerzyny . :D a ja z tą moją wagą nawet go nie zahamowałam. :D no cóż i tak przytyłam :D kilo !!! to dla mnie naprawde dużo dużo dużo :D oby poszło w cycki . :)) 

Dobra idę kończyć książkę .

Bye.

- Anka nie właź w to pole. tam ktoś coś zasadził pewnie.

- To zasadzi jeszcze raz. hyhy. :*

Ale się rozpisałam . łoj łoj. :D no cóż dużo wrażeń.