Qrwa, znów nam dekoder wyłączyli, tylko czemu tak wcześnie? Jutro muszę wpłacic te parę złociszy ;]
Malina i Mefisto wyjechały. Z jednej strony ok, ale z drugiej znów nie mam konia do jazdy ... yh. Oby tylko szybko poszła mi sprzedaż Jasana.
W ogóle to od października na siłkę idziemy. Ja, Paweł i Magda. Dobrze że w shogunie mają oddzielne sale dla kobiet, heh ;)
Słucham od wczoraj trance, jakoś mnie natchnęło. Właśnie leci w głośnikach Tarkan w tych brzmieniach, heh.
Smutno ... depresja jesienna przywlokła się. Trzeba będzie ruszyć tyłek i napromieniować się w solarium chyba, ponoć zastępuje słońce i samopoczucie jest lepsze ;]