znowu jakies z bieszczad :)
dzisja w O-cu z Dziama, Martyna, Dadziorem i Kozlem.
jaja byly. troche sie po miescie polazilo, opierdolilo kebab i powrot :D
jutro zakonczenie roku.
z jednej strony to fajnie, a z drugiej do bani.
fajnie, bo nareszcie wakacje - odpoczynek,
od wrzesnia nowa szkola, nowi ludzie, inne otoczenie... :)
a do bani, bo w koncu 9 lat sie w tej samej szkole siedzialo.
troche sie przywiazalem.
a poza tym taka klasa juz sie nie trafi ;/
zobaczymy co czas przyniesie :P
jutro dodam cos z zakonczenia ;d
jutro tez grill u dadziora ;]
bd sie dzialo :D