Fbl, jeśli chodzi o ładowanie się zdjęć doprowadza mnie do szału.
W dodatku nie mam weny.
Dzisiejszy dzień był co najmniej dziwny.
Od rana miałam niezbyt dobry humor.
Mam nadzieje, że jutro spędzimy ze sobą więcej czasu i będzie lepszy.
Wszystko byłoby idealne gdyby nie problemy towarzyszące na co dzień.
Ale przecież właśnie po to mamy siebie, by pomagać sobie się z nimi uporać nie stwarzając kolejnych.
Wiesz, że mimo wszystko zawsze możesz na mnie liczyć.
Niezależnie od sytuacji chcę Ci towarzyszyć jak najdłużej trzymając Cię mocno za rękę.
Kocham Cię Szczęście Moje ;** <3
Weekend zapowiada się ciekawie, więc trzeba tylko jakoś przetrwać do piątku.
Zbijam.
Ema ;**