słońce ...?

To słońce

które odeszło

nie wróci

...

nie jestes

kim byłes

odmienione ciało

myśli

nie tylkochieciństwo 

to wciąż

ktoś inny  w tobie odchodzi

ŻEGNAJ !

 wraz z twoim odejściem

ja otwieram JEMU drzwi

Jego słońce świeci .

musialam zamulić :P

od niedawna czuje napływ pozytywnej energii , pokochałam ? drugi raz?

w sobote wieczorem ,poczułam magię , pierwszy raz widziałm w oczach drugiej osoby tyle uczucia ,

patrzelismy na siebie jak zaczarowani ,cicho szeptając kocham

orbitowanie ? to słabe słowo

lecz wczraj zaburzyłam swój wewnętrzny spokój , dorwałam stary zeszyt zaczytałam sie czytałam swoje słowa ,po chwili spłyneły mi łzy po policzkach . to tam tkwi i za to nienawidze .

z drugiej strony ....

skupię sie na pielegnacji tego co mam ,  to jest czyste , niewinne , (prawie):P

nie zbudowane na pasmie kłamstw ,zdrad  i oszustw

szczęśliwa :)