cudowna jakośc,
tak wiem.
Pamięć o kolegach to syndrom oczywisty.
dzisiaj mistrzowsko jest, tak ciepłociepłociepło, a ja muszę siedzieć w domu bo batman jak zwykle coś głupiego zrobił.
także ten, generalnie epicko nie jest ale lajf is brutal.
Japan dzisiaj do mnie przyjdzie mam nadzieje, że starsi ją puszczą bo zdziczeje w tym domu fuck and shit.
mamczi wielkie plucie urządziła o jakieś śmieszne 1,5h spóźnienia, nie pierwszy i nie ostatni raz a ona tak spina, noł stress.
3 dni wolnego w sumie to wolałabym chodzić do budy bo przynajmniej bym z człowiekami była, a nie w sumie to nie,
bo 2 godziny z wychą o my fucking god or 2 godziny polskiego, na których musiałabym niestety być, słabo.
omijają mnie dwie godzinne przerwy czyli język niemiecki i niestety żałuje :c
mam nadzieje, że w łikend już wyjdę chociaż mamczi mówi, że szlaban do końca tygodnia ale może nie, będę grzeczna hehe.
wczoraj zgubiłam telefon i go potem znalazłam, mądre w chuj. leżał sobie elegancko na drodze i czekał na mnie biglove
wczoraj pierwszy raz w tym roku jeździłam na skuterze jaranko na maxa.
______________________________________________________________________
Szacunek dla tych, co podali pomocną rękę.
_______________________________________________________________________
Czasami bywają dni, gdy nie wpada żaden kwit,
Wtedy możesz liczyć tylko na swój wyuczony spryt,
Szczerze powiem ci, lecz mnie to ostro wkurwia,
Że wszędzie węszą psy, robią wjazd na podwórka.
+Można dodawać.
KUP CIUCHA OD KIRO ;*
BŁAGAMYYYYYYYYYYYYYYY <3
[KLIKU]
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika avebatman.