nie wymagaj ode mnie trzech rzeczy: strojów balowych, stosunków towarzyskich z głupimi i zabaw bezmyślnych. wyrosłam z tego, a cofać się nie mam ochoty. a trzy rzeczy sobie zastrzegam: samotność na ścieżkach mego umysłu, wybór towarzystwa i szpital psychiatryczny w moim domu.