Miała tu byc bardzo piekna i romantyczna fotka przedstawiająca zachód słońca.
Ale nie będzie.
Zamiast tego macie znowu mojego wykrzywionego ryja, nie ma tak dobrze.
Jestem zła.
Czemu?
Bo to, że moje życie przypomina wielkie Deja Vu. Czuję się jakbym wróciła do punktu wyjścia sprzed dwóch lat. Wszystko jest takie samo. Wszystko tak samo. Cała sytuacja. Tylko troszeczkę inna sceneria i inni aktorzy.
A tamto skończyło się dla mnie niedobrze, tamto bardzo bolało.
Bardzo, bardzo, bardzo.
[b]Hän katsoi maan reunalta tähteä putoavaa
Nyt kauniit kasvot neitosen peittää karu maa
Jokaisen täytyy katsoa silmiin totuuden
Sillä aika ompi voittoisa, mut' tämä maa on ikuinen[/b]
Niech mnie ktoś zatrzyma, BŁAGAM! Ja nie chcę powtórki, nie chcę znowu kolejnej drogi przez piekło, na którą własnie wchodzę, ja po prostu nie chcę!
A wiem, jestem pewna, to na 99% logicznie uzasadnione, ze koniec będzie taki sam...
I dziękuję naprawdę wszystklim którzy trzymali za mnie kciuki w sobotę... Jesteście wspaniali... : *
Niestey spieprzyłam ale to juz tylko moja wina...