dziękuję photoblogowi za jakość ;F ;/
dawno mnie nie było, wyjazd zimowy,rodzinny w góry,
jazda na nartach, ogromne ilości gorącej czekolady połykanej przeze mnie,
rodzinnej atmosfery, odpoczynku - tego było mi potrzeba ;-)
nie mam już zdjęć, a nawet nie chce mi się z aparatem ruszyć z domu w taką pogodę,
błoto na dworze i mgła, brakuje mi już wiosny i ciepłego lata.
Nie wiem co sobie pomyślicie o tym zdjęciu, ale zrozumcie - brak zdjęć.
W tym drugim tygodniu feri czekają mi rodzinne wyjazdy i przyjazdy na herbatkę i ciasteczko ;F
przeżyję jakoś.. wkońcu trzeba raz na rok odwiedzić dalszą rodzinę,krewnych, znajomych.
Zdjęcia z nart nie chcą mi się zgrać na komputer, jakiś wirus ;f
mam nadzieję, że moje sztuczki podziałają.
Do zobaczenia, a i miłych feri (oczywiście tym, którzy je mają).
i ta, którą słucham ciągle (podawałam już kiedyś link ;D )