hahaha pora podsumowac te święta . Nie ma to jak koścół z Kate <3 przegadać 3/4 mszy ? Czemu nie ? :D Potem cała niedziela u babci. Było smiechowo nie powiemm ,że nie ^^ . Ale lany poniedziałek to godne zakończenie . Dłuugi spacer , gadanie o wszystkim i o niczym , śnieg za koszulą ! Haha i dostałas za swoje Kasiu,wylądowałaś w śniegu haha + buty w błocie a Sławka spodniach i rozwalonym palcu to już nie wspomnę :] Wjazd na chate ,łóżko emm...dziwnie fajnie to wyglądało :p Podsumowując dzień był meegaaaa <33. Chcę powtórkę jeszcze kiedyś szalone zakonniki :D lovka .
Ciężki charakter, wiem mam z natury. Ale chcę wierzyć w słońce, nie chcę już wierzyć w chmury
Rzucam kośćmi w górę a czas się zatrzymuje w miejscu , widzę swe życie jakby ktoś mi miał umieścić kule w sercu .
ziomek , zluzuj . nie ma co się spinać . Bywa , coś się kończy coś zaczyna .
Niby słuchają , ale co drugi jest głuchy
Jeżeli miłość to ból , wiemy tu coś o miłości,