Patrząc Ci w oczy powiedziałam wszystko. Patrzyłam i mówiłam, słowo po słowie, chciała bym jeszcze żebyś umiał czytać w myślach. Wiedział jak jest, jak niektóre rzeczy mnie ranią. Pewnego dnia chciała bym obudzić rano z rozwiązanymi wszystkimi problemami. 'Obudzić się, pójść do kuchni i zobaczyć że Ciebie już tam nie ma, widzieć jak nie siedzisz przy stole i nie palisz tego pierdolonego szluga, wiedząc ze wszystkie moje, nasze marzenia wróciły, bo Ciebie nie ma, i już mi ich nie zabierzesz, że to co było naszymi marzeniami, nadal będzie naszymi marzeniami, dalej będzie tak jak planowałyśmy. To co mnie teraz najbardziej rani to ty KURWO, i chciała bym żebyś znikną, żebyś żył swoim życiem i nie psuł życia innym, nie wprowadzał swoich zwyczai, i zasad. Chciała bym zasypiać i nie słyszeć twojego głosu, bo czasami tylko taka głupota doprowadza mnie do łez. Być na tyle odważną żeby podejść do ciebie i powiedzieć Ci jak bardzo Cię NIENAWIDZE, i ze to właśnie ty przyczyniłeś sie do zjebania naszych marzeń. 'Żyć z myślą ze nigdy sie to wszystko nie zdarzyło, nie pamiętać wszystkich cierpień, i wiedzieć że nadal przy mnie jesteś. 'Co do Ciebie to chciała bym żebyś była dla mnie, tym kim naprawdę jesteś i powinnaś być, i żebyś sie tak zachowywała jak powinnaś w stosunku do mnie. Chciała bym żebyś wiedziała że Ciebie też mi brakuje, jesteś zupełnie inną osoba, nie można z tobą porozmawiać. Jak wcześniej mówiłaś mi o swoich problemach, tak teraz to sprawy i świat DOROSŁYCH, a nie dzieci. Ciekawe tylko kto Cię tego nauczył. Wiedz że Cię Kocham, bo jesteś dla mnie kim jesteś, ale nienawidzę również. 'A od ciebie oczekuje miłości, takiej jak nigdy. A przede wszystkim zrozumienia. Chciała bym zawsze Cie mieć przy sobie i rozmawiać jak ostatnio. Bardzo tego potrzebowałam i myślę że doskonale zrozumiałeś to wszystko o czym ci mówiłam. Jest mi przykro gdy patrzę na Twój opis ;( ale to Twoja sprawa. Obudzić się nie pamiętając złych wspomnień, albo najlepiej żeby wgl ich nie było. Żyć z myślą że nie musze się juz martwić tobą, tobą, tobą, tobą, tobą i tobą, że nie muszę się już bać o to, o to, o to, o to, o to, o to, o to, o to i o to. ŻYĆ TYLKO SZCZĘŚCIEM, TYLKO Z TOBĄ.
^
|
mimo tego wszystkiego <3.