no więc tak krótko..
zanim pojde spać i obudze się już ze świadomością że powraca szara rzeczywistość.
wstawanie o 6 .. ;/ , pełno nauki.. i tysiące różnych rzeczych o których nawet nie chce myśleć .. chociaż jeszcze godzine
żegnam się z wakacjami 2008 .. które mogę zaliczyć .. hmm.. nie wiem czy do udanych..
ale na pewno do tych najbardziej zaskakujących..
i którzy zdążyli w tym krótkim czasie sprawić , że żyło mi się łatwiej.. lepiej.. i weselej...
Wakacje zakończyć czas. ..
pozostaje tylko czekać na następne..