jestem nieprzenikniona jak.....

po co była ta farsa
skoro wiedziałam że i tak będzie jak wtedy

i że po co były te głupie nadzieje
skoro się bawi tym
i tak robił cały czas

bez sensu

i dlatego mój wyjazd do Hiszpanii ma spore podstawy żeby być
a) żeby zmienić coś w swoim życiu
b) zapomnieć o tym co się nigdy nie miało odbyć
c) wyjechać na studia, aby być sicologo z powołania
d) i żeby nie myśleć już o niczym i mieć wszystko w d**ie
e) i aby zapomnieć o tym kimś przez kogo to życie jest tak popieprzone -.-


uduszę go gołymi rękami
i nie tylko go
ale też i Brydzię
tak Asia masz dostateczny na semestr
po prostu zajebiście


nie daję rady
żebym przez tą osobę tak cierpiała
żal

po prostu powtórka z kwiecień/maj/czerwiec 2007

wiedziałam że tak będzie
ale znając siebie wolałam nic nie robić bo moje przypuszczenia są z reguły na odwrót
ale niestety w tym wypadku się nie myliłam :/
a mogłam się mylić

ale los chce koniecznie żebym chyba wyjechała do Hiszpanii
lub była samotna

życie -.-

i w d**ie



jakoś cały czas te żółwie mi latają po głowie xdd
żółwie Faro, Guu, Julity i Yaoiwca xdd

a ja jestem na skraju żeby coś sobie zrobić
i prawie mnie dzisiaj jakieś samochody rozjechały
z 3 czy 4 razy

ale przynajmniej miałabym coś w gipsie
tak dla picu

dzięki Klaudyś:* i dzięki jeszcze dla jednej osoby:*