stara fotka^^
zła jak cholera
i dobry nastrój jak zwykle diabli wzięli po podwórku
tzn, w momencie gdy musiałam wyjść
wtajemniczeni wiedzą czemu
i foch
i jak zwykle
ale nie bd się ku**a przejmować faktem, że wszyscy mają mnie w swoich 4 literach
i kuźwa nikt się mną nie przejmuje
to po kija ja mam się przejmować nimi
;/
tak
i wyjadę po maturze do Hiszpanii
i bd studiować
i zostanę tam na zawsze
czyli
"na wieki wieków Amen"
no
nie założę rodziny
bd żyła jak moja siostra ;p (no prawie, ja bd sama się utrzymywać)
pierdzielę
i to mają być moje piękne perspektywy na przyszłość?
no zaje.biści ku**a żesz jego mać
ale niee
i tak do nikogo nie dociera że ja sama sobie życie zaplanuję
a nie oni mi
ale niektóre wersje ich planów są nawet śmieszne :P
ale i tak życie mnie dobija
no i nie wiem
po kija mam ryczeć skoro ta osoba ma mnie gdzieś
to, że ja nie jestem jakąś dziwką czy jak to się tam zwie to nie znaczy że nic z tego nie będzie
ale nie ... ;/
nie będę się przejmować
i fakt że jestem na granicy ryczenia i "spokoju" [chyba wzburzonego spokoju] to nie znaczy że ten ktoś ma prawo aby tak robić
no a z tych pozytywniejszych faktów
to za tydzień LEDNICA :D:D:D
i nareszcie spotkanie z KLAUDYSIEM:**** (dzięki za wszystko:**)