raz... dwa... trzy... dalej, jeszcze trochę,
czujesz tylko relaks, jakbyś wpadał głębiej w fotel
relaksujesz się pełniej, czujesz głębię zwrotek
nie wiesz gdzie zniknęło "kiedyś", nie wiesz gdzie jest "potem"
choć ze mną w miejsce, gdzie zostawiłem serce już
niemal jesteśmy, czekaj chwilę, zetrę naprędce kurz
drzwi otworzę wersem, cóż - nikt nie wita wieńcem róż
nie przewidzisz więcej, choćbyś poznał z pięćset wróżb
magiczna przestrzeń, zawsze wygląda ciut inaczej
symbole chcą cię przestrzec, ty czujesz głód ich znaczeń
czujesz moc, non stop, nie wiesz czy noc czy dzień
może minąć rok, jak mały skok, to moje zen
Nigdy się nie poddawaj: kiedy upadasz - wstawaj......