[...Okłamali mnie z nadzieją, że uwierzyłem i przestanę chcieć..]
Młodzieniec przyszedł do starca po radę.
Starcze, rozbiłem coś.
Jak bardzo to rozbiłeś.?
Na milion małych kawałków.
Obawiam się,że nie mogę Ci pomóc.
Dlaczego.?
Nic się nie da zrobić.
Dlaczego.?
Nie można tego naprawić.
Ale dlaczego.?!
Jest za bardzo rozbite. Na milion małych kawałków.
No, właśnie.
Zupełnie nic.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika asienkaaaaa.