Matura zbliża sie wielkimi krokami , a do mnie tak na prawde jeszcze nie doszło , ze to juz i wydaje mi sie , że im więcej siedze w książkach tym mniej umiem , nic bedzie co ma byc xD Wkoncu musi być dobrze ! Z jednej strony cieszę sie , że kończy sie to wszystko ale z drugiej na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie rozstać sie z niektorymi osobami z klasy , chociaż z niektorymi to bardzo chętnie nie bd jakoś ich dobrze wspominac ... Ale całe szczescie są jeszcze ludzie na poziomie i , ze tak powiem "porządni " . Na kim miałam sie poznac to się poznałam i zdania na co poniektórych juz nie zmienie i nawet nie zamierzam . Kto był fałszywy to fałszywym zostanie ;].
Wczorajszy dzień wspaniały ,bo z nim , finał dnia zakończył sie dosć nie spodziewanie !
" To do " sofotu " jedziemy kochanie .? Tak kochanie Ty jedz do sofotu a ja do sopotu ! :*
Kubuuuuś :*