` Mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. Mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. Ale tylko jeden raz
`Bawiłam się twoimi uczuciami nawet jak mi taak bardzo na tb zalezalo , udając że cię nie zauważam raniłam cię.. po co udawałam że nei obchodzą mnie twoje uczucia przeciez były dla mnie wszystkim.. .!! dopiero jak odeszłeś zrozumiałam dla czego i co w tb kocham.
`i bądź tu normalna i przestań tęsknić
`i nie potrafię już dłużej ukrywać tego, że nie jesteś mi obojętny..
`skoro ja nie potrafię to daj mu szczęście, szmato. !
`spałam już. nagle uszłyszałam wibracje telefonu. spojrzałam na zegarek, była 4:12. 'oszalał?' - pomyślałam. odebrałam zaspanym głosem. ' ta suka mnie niszczy , kocie. niszczy mnie tak cholernie'- powiedział na powitanie. ' ale że co ? ' - fakt nie załapania wyjasniało zaspanie. ' nadzieja, ta kurwa ' - odpowiedział drżącym głosem. zamilkłam. tak doskonale wiedziałam co czuje, tak często ta suka i mnie niszczyła.
`dziewczynko miłość nie jest dla Ciebie , lepiej idź na zakupy , albo do kina i ciesz się że nikt nie złamał Ci serca
`. Miś , koszulka, stare sms . To wszystko nadal mam wiesz ? Koszulka pachnie tobą , kiedy przytulam misia myślę , że to ty . . A sms ? Mają w sobie wielką moc
`to była pomyłka. po prostu pomyłka. wszystko działo się przez przypadek i nie było żadnych podstaw, by sądzić że to przetrwa... a jednak to przypadki kierują naszym życiem...`
`zdaje mi się, że ten tragiczny, smutny, zaganiany świat, zatrzymuję się czasem by spełnić czyjeś marzenie.!`
`MIŁOŚĆ JEST JAK LEK, NIEWŁAŚCIWIE STOSOWANY ZAGRAŻA TWOJEMU ŻYCIU LUB ZDROWIU.`
`z myślą że nie było cię wczoraj ani dziś już zdążyłam się pogodzić, ale przeraża mnie myśl, że nie będzie cię jutro...`
`czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne. podsuwa nam pod nos, to, czego pragniemy, a jednocześnie nie pozwala nam tego wziąć.`
`czasem najlepiej jest polegać na wyobraźni; rzeczywistość może cie zawieść, ale na umysł zawsze możesz liczyć.!`
oto masz tu : kilogram miłości , milion pieniędzy , 365 dni spokoju , tonę szczęścia , i cudownych przyjaciół . co wybierzesz?
Czy to nie ironia losu? Ignorujemy tych, którzy nas uwielbiają. Uwielbiamy tych, którzy nas ignorują. Kochamy tych, którzy nas ranią i ranimy tych, którzy nas kochają.
Czasem mam ochotę iść, nie patrząc za siebie, nie wracać, nie czuć i nic nie wiedzieć.
` Owacje na stojąco dla Pana, który zawrócił mi w głowie !<3 .;*; *