i znowu twórczości, powinnam założyć osobną kategorię na te obrazki
urzekł mnie mój ogień na tym obrazku, hahahaha! :D
a tak sobie myślę, że bycie niemiłym to bardzo fajne zajęcie jest
najbardziej bezsensowny wiersz życia
mieszkał morsik na Alasce
ciągle myślał o kiełbasce
nagle dzida w brzuszek wbita
już się Abebe z morsem wita
skąd na Alasce to dzikie plemię
mors mówi 'chętnie się z tobą ożenię'
siedzi w słoiku po dżemie
znajdziesz go także w Kochanowskiego trenie
a kiełaska ciągle tęskni
rzuca rzepą w tramwaj miejski
lecz żałosne są te rymy
więc dodamy - TO COMPANY