Ja i moje lody pozdrawiamy ;>
Tak więc nadszedł ostatni dzień tego roku
I chyba powinnam go podsumować..
Ale tego nie zrobie.
Przynajmniej mam taką nadzieję...
W końcu życie toczy się dalej, nie żyje od roku do roku, żeby mieć kolejny rok na karku..
Powiem tylko że ten rok dał mi w kość.
Było zdecydowanie więcej tych złych sytuacji niż dobrych
A błędy popełnione już bardzo dawni dalej nie dają o sobie zapomnieć..
Nadchodzący rok będzie lepszy
Chociażby dlatego, że czeka mnie przeprowadzka i wyjazd do Kanady!
Których tak bardzo wyczekuję
Nie cieszy mnie ta cała pełnoletnośc(jak narazie), bardziej mnie przeraża że to taki szmat czasu..
Jak narazie czekam co mi los przyniesie :)
Zapowiadała się mega wixa a ja musiałam zostać w domu z powodów zdrowotnych WSPANIALE!
Ale czeka mnie jeszcze nie jedna :D