Dopiero co rozpoczęła sie szkoła,
był 3 września a Marcelina i Weronika juz chciały iśc na wagary,
oczywiście nie same,
ale ja jestem grzeczna dziewczynka
i wybiłam im z głowy ten głupi pomysł,
teraz nie ma sensu chodzić na wagary,
i tak nic w szkole nie robimy więc mozna posiedzieć troche
trzeba myśleć troche kreatywnie, po co teraz iść i nabijać sobie nieobecności
jak kiedy indziej może to sie przydać.
Z marcelina sie pofarbujemy na blond....
znaczy ja bede mieć jaśniejsze włosy
a marcelina i tak jest blondi więc nie będzie większej różnicy...
a to znalazłam u Moni na fbl, zdarzenie z lekcji PO:
Marta gdzie byłaś?
Byłam pod namiotem...
Gdzie byłaś? z kim byłaś? co robiłaś? Jak było?
Dobra Marta my wiemy co robiłaś ;p hahaha xd
ale zboczona jest ta moja klasa...
Użytkownik arwyn
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.