Zacieśniam grono, choć znajomych coraz więcej
Coraz więcej osób patrzy na ręce
Ja w tym balu wiruję coraz prędzej
Nie chcę już obcych żadnych...!!!!
Duchowo, skromnie, w zaufanej strefie
Tańcz spokojnie, proszę ja ciebie
W lojalnym gronie, zawsze damy radę
W tej grupie wykluczam zdradę...!!!!!!!!!!!
______________________________________
W tańcu łatwo się wywrócić, albo zgubić tempo
Życie jak breakdance nie flamenco
Przyjrzyj się nad ranem pod sklepem mentom co kołują miedziaki
Patrzą tempo, na nich patrzą się dzieciaki
Uno momento, ZIP swej racji broni
Nigdy lądowanie po baletach tak jak oni
To ZIP sentymento, z nami Dekadento, wiem na pewno
Nie tańczymy jak nam zagrają, jak boysbandy
Nie jesteśmy marionetami świata błędnych ocen
Weź doceń, niech te słowa chłodzą jak oligocen
WWO nie capoiera, tango, codzienne z życiem fandango
To nie fantom, mamy swój przekaz niepodległy blatom
Co wy na to???????
BE EL I EN GIE W TLE...