Michał Łasko ^^

  Żyj tak , aby wstyd było opowiadać -

           a miło wspominać : >

Poznaliśmy się w gimnazjum , pamiętam że gdy pierwszy raz gdy spotkaliśmy się w gronie klasy wydawała mi się najmądrzejsza. Zawsze widziałem w niej cichą , spokojną dziewczynę która się dużo uczy.  Przez pierwsze 2 lata gimnazjum nawet rzadko mówiliśmy sobie cześć

W sumie , nic nas nie łączyło koleżanka z klasy która jest no bo tak chciał los ;).

Wszystko zmieniło się w 3 klasie. Zbliżyliśmy się do siebie bardziej poprzez pewną koleżankę. Każda przerwa spędzona razem,  wracanie do domu . Zawsze ją odprowadzałem , bo niedaleko mieszkały moje siostry. Nasze gry w kosza 33 w które rzadko wygrywała : )

Bujaczki , oblanie wodą niezapomniane historie. Razem wybraliśmy szkołę , lecz jak okazało się w przyszłości nic z Tych planów nie wyszło. Wróciłem do domu. Po rozpoczęciu wakacji  wiedziałem , że nie mogę dusić tego w sobie i wyznać jej , że ją kocham , osobiście ciężko jest mi uwierzyć w przyjaźń damsko-męską , zawsze któraś ze stron czuje coś więcej niż tylko przyjaźń. Przełamałem się , okazało się że nie tylko ja się zakochałem. Początki były trudne. Trochę się siebie nawzajem wstydziliśmy to pewnie przez moje cechy charakteru.

Lecz z czasem wszystko się zmieniło , czuje się z nią jakbym mieszkał z nią od małego, spędzał każdy dzień . Teraz zawsze po szkole , przychodzę do niej . To co , że muszę wracać piechotą o 19-00 do domu 6 kilometrów. Warto , bo zawsze wracam z uśmiechniętą twarzą. Zawsze nasze rozmowy poprawiają mi humor. Były kłótnie , nie jedna , nie dwie , nie trzy.

Było rzucanie colą w parku , krzyczenie na całą Mławę , ale to wszystko ma swoje zalety.

Nigdy nie mówię , że jest cos na zawsze .  W sumie nie ma nic na zawsze, lecz chciałbym , wiem mimo młodego wieku , chciałbym żebyśmy razem poszli na studia dzienne . Razem spędzali czas. Tego bym chciał . Kocham Cię, i może czasami mnie ponosi może nie jestem idealny , może nie zbyt romantyczny , może nie zbyt ładny , może nie jestem facetem z Twoich snów , ale potrafiłaś się zakochać , więc znalazłaś we mnie jakieś cechy charakteru , cechy wyglądu które to sprawiły. Na dziś nie wyobrażam , że Cię nie ma : ) że nie ma naszych akcji . Że nie ma tego wszystkiego. To jest piękne. I chcę , żeby trwało wiecznie. teraz mogę podziekować mojej byłej , że nam nie wyszło - bo nie było by tego co jest teraz :* I nic nie jest napisane na wyrost. Każde słowo , każda kropka , każdy przecinek pisany jest prosto z serca. Słyszysz Kocham Cię ! No jak wariat  : >

cześć ! : >