Szukam mroku, światła nie chcę
Może nawet być piwnica
Chcę się ukryć, bo mam powód -
Łzy spływają mi na lica.
Szukam mroku, by się schować
Znam już życie w samotności
Na usta rzucają mi się słowa:
"Boże Mój, Boże, czemuś mnie opuścił?"
Szukam mroku, lecz chcę się unieść,
By nie dotknąć piekła wideł
Chcę po Niebie jak ptak latać
Lecz dziś wiem, że nie mam skrzydeł.
Szukam blasku, mroku nie chcę
Bom o zdanie jest rozumna:
Wówczas w Niebie znajdzoesz miejsce,
Gdy święta będzie Twoja trumna".