Ha, wiem, że beznadziejna jakość, ale cóż, taki urok robienia zdjęć nocą moim aparatem xD
Tak, pojebało mnie, by się rozbierać z płaszcza nad wodą i tańczyć xDD
Mimo zjebanego humor wczorajszego wieczoru, aktualnie jest zajebiście, bo pozytyw musi być :D
Czasem trzeba ponarzekać, no co? XD