potrzebuję kogoś przy kim przeszłość przestanie mieć znaczenie.
nie jest źle, nie jest dobrze.
zdanie zmieniam co pięć minut,
humor jeszcze częściej.. jeżeli
się okaże, że dokłada nam się
kolejny "mały" problem będzie
źle.. będzie zajebiście źle.
mam dość ludzi, dla których jest
wieczne 'jutro", "zaraz" czy "kiedyś".
jest dzisiaj. i to właśnie DZISIAJ trzeba
tak zmienić, żeby jutro było dobre.
nauczcie się tego w końcu. nie odchudzamy,
nie zaczynamy się uczyć, nie zaczynamy
poprawiać ocen, zmieniać się od jutra,
przyszłego tygodnia, nowego miesiąca.
jest TERAZ. i TERAZ się liczy.
+ 14 dni y hola espana !