Ile razy sie potkniemy?
Ile razy przewrócimy?
Wciąż wstajemy od nowa...
Choć droga trudna i kreta..
Nie musi być jedna krew...
Ani jedno nazwisko..
Jeden dom ani rodzina...
Więzy nieśmiertelne, nie rozerwalne...
nie zabije ich żadne zło...
Nie udajemy bohaterów..
Ludzi nie omylnych i niezawodnych...
Tylko mocno wierzymy...
Że istnieja wiezy silniejsze niz wiezy krwi... ;*
dziekuje ze zawsze jestes jak nikt inny kiedy Cie potrzebuje ;*
Kocham Cie Ty moje Olee ;* <33