Z powodu tymczasowego braku weny zamieszczam dość starą warszawską fotkę.
Zwróćcie uwagę na to,jak układa się cień...
A raczej co oświetla słońce;)
Zupełny przypadek wierzcie...:)
Spadam póki co.Może po drogze spotkam natchnienie?:)
Komentarze
ares80 Oj tak.jakoś nie możemy się zgrać..hehe.ZAganiany trochę jestem.Pamiętaj,że mam jeszcze inne pasje,którymi się zajmuję:)
A co do słońca,to...ciiiicho...bo się wyda;p