photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 15 LIPCA 2012 , exif
17
Dodano: 15 LIPCA 2012

CZEŚĆ, SIEMA, WITAM - PO 2 PIĘKNYCH TYGODNIACH .

Nie wiem nawet od czego zacząć. Kolejny wyjazd zaliczam do udanych. Pierw nocka w Poznaniu, potem lot z samego rana. Jak zobaczyłam Julsona, to od razu miałam banana na ryjcu. No w końcu musiałyśmy dać czadu :) Pierwszy tydzień był jak z bajki. Totalna samowolka. Krążyłyśmy z Julą po hotelu all day all night. Akcja śledzenie skejciorów - tak tak :> akcja boisko lub papieros.  ŁO PANIE . Piękne miasto. Było gdzie chodzić. Nie to co rok temu. Każdy się opalił, oczywiście Sandrunia nie, bo po co.. Moja kochana DŻULJET zaraziła mnie koreańczykami . Chociaż na chwilę. Poznałyśmy Monikę, która była się mega spoko. Ogólnie fajni ludzie. Ostatnia nasza nocka - niezapomniana . Zostawiłaś mnie o 2 , bo ci się spać chciało ! YSZ TY. :| Albo nasza dzika sesja nad morzem na skałach , gdzie prawie się zabiłyśmy ! ludzie ..

Kolejny tydzień można powiedzieć, że już był gorszy. Zostałam sama, nie miałam z kim i gdzie chodzić. No nieważne. Przyznam, że już od wtorku chciałam wracać. Do znajomych, do domu , na choinki bądź inną dobrą wixe .

Będę teraz spamować zdjęciami, bo mam ich na serio dużo. Przygotujcie się lepiej.

Zastanawiam się jeszcze co napisać.. Przeziębiłam się pod koniec wyjazdu , zawsze spoko . Powrót był nawet okej, poza tym, że od 4 rano jestem na nogach . Jestem trochę zawiedziona , ale pozostawię już to dla siebie . Za rok tam wracam, ale z chłopakiem , hehe.

A teraz należy wrócić do rzeczywistości ... Buzi.