Łeeeee i po szkoleniu w Warszawie ludzie ale ta warszawa to wiocha haha do Jeżowego to startu nie ma
a i nie spotkałem Tuska kurde chciałem go zjebać za te ceny cukru niech sie pałuje ja teraz nie słodze mam taką słodka dziewczyne ze cukru nie potrzebuje
a w Warszawie było zajebiście no szkolenie wyborne no wyśmienite pierw 4 godziny wykładów na których usnąłem z kolegą i spadłem z krzesłą ale z na śmiali
pózniej gokardy o ja jebie ale było swietnie NA 116 GOŚCI ZAJĄŁEM 4 MIEJSCE
HAHA MÓWILI ZE JESTEM MŁODSZA WERSJĄ KUBICY
potem impra w hotelu do białego rana FOTY BEDĄ JAK JE ZNAJDE
a i najgorszy zgas jaki może byc w nocy kumple z warszawy dekarze gupie zabrali mi kom i napisali KOCHAM CIE WISZ do prawie wszystkich z moich znajomych
MASAKRA ALE BOS MUSIAŁ BYC ZDZIWIONY ŻE MU MIŁOŚĆ WYZNAŁEM O PIERWSZEJ W NOCY
NOM DAŁO RADE I POSTANOWIENIE NA POST NIE PIJE I NIE PALE OBIECŁEM KOMUŚ I OBIETNICY MUSZE DOTRZYMAC