Dzisiaj miałam wolne w pracy więc przy koniorach od rana.
W końcu cieplej to i ochota do jazdy jest.
Najpierw wzięłam Parinta i zrobiliśmy join up
Potem osiodłałam go i pierwsze skoki razem zaliczone.
Najpierw koziołki, potem mini stacjonaty i krzyżaki tak do 50 cm
Po Parim przyszła kolej na spacer z Aruu.
Poszłyśmy nad zalew, potem do lasu, na wały...
Bite dwie godziny spacerkiem i może trzydzieści metrów kłusem w ręce.
No ale dla niej mogę nawet kilka godzin tempem żółwia się wlec
Na koniec Sortka - skoki.
Rozgrzewka na koziołkach i stacjonatach (do 65cm).
Potem ustawiliśmy sobie mini parkur, który składał się z :
dwóch stacjonat po 100cm, oksera 95cm, triplebarre 50-70-90cm
oraz trzech krzyżaczków po 70 cm
Wszystkie konie dziś fantastycznie
Inni zdjęcia: dream artsidus... itaaan... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24