Kumple żwirka i muchomorka, czyli żuczek gnojarek i muszka plujka jako EMO RANGERS:D:D:D
--------------------------------
Weekend zaliczony do udanych:D
Aquarius zaczął beze mnie w środę na działce u Karinki, i balowali gdy ja pracowałem na to żebyśmy balowali:p
Czwartek spędziliśmy u Chmiela na małej i kameralnej domóweczce, której hasłem przewodnim stały się okrzyki:
"Kupa na klate!!!" i "Łabgadatategaetetotibuga!" (albo jakoś tak:p)
W piątek to się dopiero zaczęło:D
!8-tka naszej Basieńki w Stawigudzie, na której przeszedłem swój chrzest, wszyscy się schlali i było pozytywnie. Basia dostała od AQUARIUSA znak drogowy nakazu skręto w... nie wiem w sumie w którą stronę:p
Oprócz tego to jeszcze by dużo było do pisania, ale hasłem tamtej iprezy było:
"-Ej! Chłopaki jaka woda?
- Chujowa! Skacz na dupe:D"
W sobotę w oklicach godziny 12 gdy cały AQUARIUS i jego Kobiety:D siedzieliśmy skacowani na słońcu, Basku rzekł
"Ej dawno nie było żadnej imprezy, może gdzieś wyskoczyny i dla odmiany coś wypijemy":D Cały AQUARIUS zaczął rozmyślać i po jakies pól.... sekundy zgdnie odpowiedzieli "ON MA RACJĘ!":D:D:D:D
I tak powstał pomysł a jego realizacja była taka, że wylądowaliśmy na działce u Superków, znów się schlaliśmy, uderzaliśmy na Dajtony po północy, później jeszcze jakaś nocna kąpiej w jeziorze i mój sen na ławce przy ognisku:P
Jednym z najważnieszych wydarzeń tego wieczora był chrzest Młodego, który stał się pełnoprawnym członkiem AQUARIUSA:D
(Jak tylko dostane foty z tych imprez to od razu wrzuce:D)
Tak generalnie wygladał na weekendzik...
I już rozmyślamy gdzie uderzyć w nastepny weekend:D:D:D
PZDR:[damyrade]
-Shogun-