przemeblowanie. kawa. sterta papierów. ibuprom. porządki w zdjęciach. kawa. ściana. ibuprom. 38,6. neuroleptyki.
lubię powroty, zwłaszcza jak wracam ostatni raz.
welcome home, sanitarium.
czasami trzeba zburzyć pomosty, żeby nie utopić się w zimnej wodzie. wiesz, że nigdy nie umiałam burzyć mostów? i chyba się tego nie nauczę.
sama podjęam tą decyzję. była suwerenna.i chociaż czuję, jak lodowaty płyn zalewa mi płuca to wiem, że nie mogłam wybrać niczego innego.
i tak z pół roku zrobiły się cztery miesiące. łudzę się, że styczeń będzie dobry. łudzę się, że jednak masz racje i ludzie nie są z natury źli.
łudzę się, że jednak tego nie podpalisz.
Supraśl
Użytkownik apocalypsis
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.