Więc zaczynamy :- D
Skins
Myślę, że większość ludzi w moim wieku zna ten serial. I zapewne połowa kocha, połowa nienawidzi, bo nie da się go tylko lubić. Są 3 generacje (każda generacja ma 2 sezony). Jest to angielski serial, który opowiada o grupach znajomych, piją, ćpają i uprawiają seks, ale nie tylko. Mają też problemy, jak każdy zwyczajny nastolatek - zakochanie, rozstanie rodziców, kłótnia z przyjacielem. Czyli coś co większość dojrzewających widzów chciałaby zobaczyć na ekranie, ewentualnie w swoim życiu. Taki już urok młodości.
Bohaterowie podzieleni na generacje (Nie będę ich opisywać, bo po co spojlerować)
1. Tony, Michelle, Jal, Chris, Sid, Cassie, Maxxie, Anwar i Effy (która jest również w 2 generacji)
2. Effy, Freddie, Cook, JJ, Pandora, Emily, Naomi, Katie, Thomas
3. Franky, Liv, Mini, Rich, Alo, Grace, Nick, Matty
Serial jest naprawdę genialny, dużo kontrowersyjnych obrazów i tematów. Ukazanie prawdziwej przyjaźni i poświęcenia. Wiele zabawnych scen, ale i wyciskaczy łez (tak, kilka razy płakałam). Generalnie ktoś musi lubić oglądać seriale o młodzieży, niekoniecznie dla młodzieży (Bo znam dorosłe osoby zakochane w Skinsach). 3 generacja według mnie jest troszkę nudna, bo niestety w każdej generacji są wałkowane podobne sceny (nie mówię, że identyczne). Zawsze ktoś umiera, zawsze ktoś się zakochuje, zawsze ktoś jest szczęśliwy, a kto inny smutny. Zawsze jest "dziwna" i nie do końca przystosowana osoba (Przepraszam, jeśli ktoś uważa to za spoiler). Mimo to, serial kradnie serce i nie da się o nim długo zapomnieć. Kilka razy do niego wracałam, cały serial oglądałam chyba 3 razy, samą 2 generację o wiele, wiele więcej, ma coś w sobie. Zwłaszcza, że jest tam Effy (I nie jako epizody, tylko ciągle co mnie bardzo ucieszyło.).
Co jest jeszcze w nim fajnego? To, że serial nie jest zakończony nagle i "bez zakończenia". E4 się postarało i wypuściło 7 sezon, w którym poznajemy dalsze losy trzech bohaterów: Cassie, Effy i Cooka. Niestety nie ma żadnej postaci 3 generacji, szkoda. Moim zdaniem to postawienie kropki nad i.
Serial na filwebie ma ocenę 7,9/10,
osobiście dałabym mu 10/10.
Dlaczego? Porusza tematykę interesującą, mimo że kontrowersyjną. Jest życiowy i myślę, że każdy znajdzie tam bohatera, z którym poniekąd się utożsamia.
Polecam, polecam i jeszcze raz polecam!
AP.
PS. To moja pierwsza tego typu notka, więc z góry przepraszam jeśli nie ma tu czegoś o czym chcielibyście przeczytać.