... rozliczam się ze spojrzeń, stosuję każdy ruch ...
czy nadejdą stare dobrze czasy między mną a światem?
czy mam dość siły i woli by obić wam ryj za tamto?
czy będę w stanie wybaczyć?
czy podołam nowemu porządkowi rzeczywistości?
yhh.. chuj wie. jednak jest nadzieja. wyciagam do was rękę. nie gryźcie