NIe skomentuję tego wszystkiego. Ktoś tu będzie miał przejebane, że nie mogę grac tym, czym powinam ^^
Uzależniłam się przez ten koncert od muzyki ze Star Wars(ów x]). Ciekawe...
Widział ktoś żeby na chemii, której nauczycielka i tak już uważa mnie za ostatniego niekulturalnego kretyna jeszcze podśpiewywać Marsz Imperialny? ^^
BTw - dostałam piątkę ze sprawdzianu-nie-do-napisania. Ale jestem fajna xd
A teraz próbuję rozkminić ukłąd w POwer of the Force. Cytując G. "Nie tłum, nie tłum. Ale wejdź, ja cię błagam" ^^
Albo nie zabić R. Za "Wybij sobie z głowy że dostaniesz ten statyw do bongosów." Co oznacza, że NIE ZE SWOJEJ winy nie wiem jak to wyjdzie. Bo swój instrument jak widać na powyższym obrazku mam. Ale statywu nie. Mądrala. Będę grała na czymś, czego instrumentem nazwać nie można ^^
BTW. 'Głośno' to po kolokwialnemu 'Napierdalaj'. A po przemkowemu 'napierdalaj, że w chuj' ^^
Idę grac i słuchać tego. Jest wesoło.