jea jea 'Maryna gotuj pierogi!' 'O mój Jacku drogi przecież nie mam wody.!' A Jacek do studni pompuje aż dudni . 'Maryna, gotuj pierogi!' 'O mój Jacku drogi przecież nie mam mąki!' A Jacek do miasta po mąke do ciasta 'Maryna, gotuj pierogi!' 'O mój Jacku drogi, przecie ja nie umim!' A Jacek za kija Maryne obija. 'Maryna, TO za pierogi!'
pozitiwnanuuda.
Wesołych jajek, skaczących bombek, tańczących choinek i takich tam bzdetów życzę.
Komentarze
szauciau anuuuszka ale żeś zaszalała teraz no! xDD :*