No i jest pierwsze foto z koloni:p Może i jakość nie najlepsza, ale czego wymagać od telefonu... Na zdjęciu od lewej Olcia, Paulisia i ja w naszym pokoju z serduszkami na policzkach:p W tle nasz idealny porządek:p
Dzisiaj zapowiada się długi, nudny dzionek w domu i pogoda taka przymulająca, że nie mam ochoty nigdzie wychodzić. Dokonałam odkrycia:p Mój głupiutki kot boi się czerwonych paznokci:( Wszyscy sobie gdzieś pojechali... a ja czekam aż wrócą:p Wracajcie do mnie szybciutko(!)
Idem sobie:p Buziaczki:*