rybka od syna Macieja Kuronia jako jedna z wielu dostałam. Najpierw dostawali emeryci potem renciści ;/
A po zjedzeniu jej wylądowałam w szpitalu. Ość mi utknęła.
Komentarze
~maryska19 oj Aniuś chyba przez czas jakiś będziesz miała wstręt do ryb
ale rybka od pana Kuronia była dobra co nie? oczywiście gdyby nie te ości :D
pozdrowionka i całuski dla Eryczka :*