Zrobione na szybko przed chwilą, jak widać Eryczek bardzo zadowolony z prezentów, co świadczy o jego mince :)
Rano zastał na stoliczku baloniki i prezencik i Niulkę w łóżku :D pozwoliłam jej dziś spać w pokoju a co :P
Kochany Synku bardzo Cię KOchamy !!!
4 latka z Nami !!!
A co u mnie i maluszka?
Piątek 9 marca, wizyta u pani ginekolog i wcześniejsze KTG, które było idealne! Po badaniu ginekolog stwierdziła, że mogę jeszcze chodzić z brzuszkiem do 17 marca, wód mam wystarczająco, nic ją niepokoiło, miałam w Poniedziałek zgłosić się po skierowanie do szpitala, ale po przeżyciach z Erykiem miałam pewne obawy, tak więc wzięłam skierowanie na sobote 10 marca.Pani doktor wypisała na skierowaniu, że pacjentka odczuwa mało ruchów płodu taka mała ściema, żeby mnie przyjęli :P
Sobota 10 marca, stawiłam sie w samo południe do szpitala, cała spakowana i zaniepokojona ...
Podłączono mi KTG, które wyszło rewelacyjne, nie chcieli mnie przyjąc, doktorek kazał mi przyjść 14 marca ...
Potem jednak zmienił zdanie, że jednak moge zostać, zostałam zbadana, ałć jacy faceci potrafią być niedelikatni :/ szok :0
Usg, i co? Dr stwierdził, że nie ma podstaw, żebym została na oddziale i że moge iśc do domu, hahaha ale , że rzekomo czuje mało ruchów dziecka to może na drugi dzień lepiej bym sie stawiła na KTG i już mam zostać na oddziale aż do momentu porodu. Dziś położna tzn 11 marca kazała mi sie stawić napewno, bo skoro jest już te skierowanie to muszą mnie zostawić, pojade oczywiście jak tylko będzie mi pasowało, byle bym zdążyła do wieczornej zmiany ;P
A wczoraj i dziś strasznie plamiłam, chyba po tym badaniu, chociaż nie wiem już do końca, bo dziś odszedł mi już prawdopodobnie ten czop ...
Narazie czuje sie wyśmienicie, byle bym wytrzymała do tego pięknego momentu jak mój kochany czterolatek będzie zdmuchiwał świeczki i let's go :D
Also buziaki kochani i czekajcie cierpliwie na Naszego Oskarka