Kocncertowo

            Siemanko <3  

Heh wczoraj byłam w WPKIW <3 

Ajj sie działo te motory i Harleye Wrrrr :)

Potem poszliśmy na koncert wgl dzwoniłam do mamy i sie pytam czy wgl moge iść o dziwo mama sie zgodziła jak nigdy Oo ale było fajnie :D

Heh zdjęcie z Clock Machine <3 faajnie gdyby nie Madzia by nie było zdjęcia :D Dzięki Ci :*

Heh do domu doszłam po 24 ^.^ 

Potem na Oddziale Zamnkniętym wpiłam sie w Pogo ała ale poli teraz kark ale warto było :D

Daria sie ze mnie śmiała bo gdzy stałam koło barierek to wszystkich butowałam jak lecieli na mnie O_o Ania staje sie niebezpieczna :D 

Po koncercie zaczeliśmy szukać naszego kolegi co sie okazało do domu poszedł wcześniej i zostawił nam komurke i klucze do domu :D

Heh jak szliśmy z koncertu o 23:30 zrobiliśmy se zdjęcie z jakimiś ziomkami haha przy Harleyu  haha mamy zaproszenie do Czeladzi na Reggae :D Potem jak szliśmy  dalej Jessi  zapytała sie jakiegoś faceta, Który siedział na balkonie  czy nie ma wody  heh co mnie zdziwiło dał nam całą butelke :D no i na poczekaniu została wypita :D 

heh zaraz po przyjściu do domu poszłam spać tylko coś na szybko zjadłam:D i dziś wstałam o 9 bo mama mnie obudziła posprzątałam pokój i poszłam dalej spać :D i wstałam emm o 13 :D 

Ojj dużo sie działo :D ale ból szyji dalej jest :* Dzięki wam za wczoraj :** Musimy to powturzyć <33