No więc tak na początekm moje życie nabrało sensu ;)
Wraca do normalności;)
Z dniem kiedy dostałam się na studia mogę z pewnością powiedzieć,że jestem szczęściarąi wszystko zaczęło się układać;*
Tylko przyjaźń... ahhh...
Z nią jest troszkę gorzej, ale nigdy jak to mówią nie jest nic starcone...są wzloty i upadki może w tym przypadku też tak będzie ;*
Na podstawie art.11 par.8 kodeksu miłosnego skazuje Cie na dożywotnie mieszkanie w moim sercu , wyrok jest prawomocny i nie możesz wznieść apelacji.
A to tak na koniec :
Szmatą jest ta, która nie szanuje tego, że facet jest zajęty !!
http://www.youtube.com/watch?v=T2dEDQzcxL8&feature=youtu.be