' nabrałem się na tani chwyt.
uciekłaś, nie mówiłaś nic.
za każdym razem, kiedy uwierzę
ty znów odchodzisz.
dobiłaś mnie kolejny raz
to ze mną jest coś nie tak,
bo ledwie się pozbieram
znów czekam kiedy to zrobisz ...
to twoja wina. '
pozdrawiam tych co mnie nie denerwują. ;*
i tych co mnie denerwują też. ;b