Bo spotaniczne imprezy mają wielki urok :D
To była naprawdę wild night :D
Barcel pod względem śmiechawy niezawodne :)
a z panem pchającym wózek, z którym rozumiem się bez słów (całe szczęście, bo nie będzie trzeba sobie tłumaczyc chwilowej utraty świadomości), to można konie kraśc :D