Oj zdjęcie baldzo stare(przed imprezą u Wojtka), ale jak żadne inne nie odpowiada mojemu dzisiejszemu humorowi:)
Nigdy nie sądziłam, że rozstanie z M:[damyrade]przyniesie mi tyle radości, nie wiem może to reakcja obronna(że się tak wyrażę:)), ale jeśli nawet to chce, żeby tak już zostało:). Nie wiem co będzie dalej, ale to właśnie jest najlepsze :D:p Tak naprawdę to i może się dobrze stało, bo już kiedyś mówiłam coś o nowej "miłości", a tu traf chciał i taka "niespodzianeczka", a że to On zrobił co zrobił to już chyba tylko przeznaczenie:)
Tak chciałam się ze wszystkimi podzielić moją radością:)
:*