I od dziś wierzę w to,że sny się spełniają...

Moje muszą...ale tylko te dobre.

Wczorajszy wieczór był niesamowity...

A noc jeszcze bardziej.

I to wszystko było takie nierealne , nie mogło się stać ,a  tu proszę...

30 minut w ulewie roku.

Deszcz , grzmoty , błyskawice.

Woda po kostki.

Przemoczeni do ostatniej nitki.

Hawajskie spodenki. I filmowa noc xD

I w końcu mogliśmy powiedzieć sobie "kocham Cię" na dobranoc. I przytulic , i cholera marzenia się spełniają.

I widok Ciebie gdy śpisz poranek w Twoich objęciach. Chcę tak już zawsze.

To był jeden z najpiękniejszych momentów od 16 stycznia.

I marzenie , marzenie takie nie do spełnienia stało się możliwe do zrealizowania.
Nie zapomnę tej nocy , już nigdy.

`Słoneczne reggae, przygoda na Jamajce
gdy zamykam oczy  to czuję się jak bajce
nie chce nic˙ więcej, tak to mi wystarczy
aby któregoś dnia z Tobą tam zatańczyć!

`Nie będę tłumaczył się jak winny ktoś co złego w tym ze kocham ci