"Odi et amo...."
Dokładnie tak.
Nic dodać nic ująć..
Bo są po prostu czasami takie dni.
Bo są takie dni kiedy sami siebie nie poznajemy..
Kiedy zadajemy sobie po raz setny pytanie które nas trapi:
czy to co robię ma sens?
Mówimy -Odi et amo- by za chwilę zaprzeczyć temu stwierdzeniu..
By za chwilę uśmiechnąć się i powiedzieć :
kocham kocham kocham..
Bądź sobą i w tym trwaj,nawet wtedy gdy inni Ci żyć nie dają,nawet gdy sam sobie żyć nie dajesz..
Po prostu bądź sobą..
Cokolwiek to znaczy.