:)

W sumie wszyscy wiedzą że żyje się raz :) Więc dlaczego mamy marnować życie na odchudzanie? Na diety, ćwiczenia które dają tylko niewielki efekt? Dlaczego mamy ograniczać słodycze? Przecież słodycze to przyjemność , kochasz je jeść ale odmawiasz sobie bo "będziesz gruba". Widzisz w sklepie batonika którego nigdy wcześniej nie widziałaś i nie jadłaś, ale wiesz że jest bardzo dobry , bo to batonik którego gwiazdy jedzą w Nowym Jorku itd. Chcesz go, marzysz o nim , ale odmawiasz sobie bo musisz być chuda -.- A to była akurat limitowana edycja i ten batonik nigdy więcej nie przyjedzie do Polski ? I co ? Zmarnowałaś życiową szansę ! Czemu? Bo dbasz o tą cholerną linie! Bo przecież wszyscy przystojniacy lecą tylko na "wieszaki". Do przez tego chłopaka twoich marzeń nie zjadłaś tego batonika. Cała Twoja rodzina spotyka się na rodzinnym spotkaniu.Robią grila , każdy je po 2/3 kiełbasy.A potem Twoja mama z ciocią idą zaparzyć kawe i nakroić ciasta. Ty patrzysz jak inni jedzą.Zjadłaś tylko pół kiełbasy, a ciasta nie tkniesz wogóle. Bo przecież chcesz być szczupła. Znowu ominęły cie przyjemności. W niedziele idziecie na lody , ale Ty... Ty nie zjesz bo to kalorie :/

Ale w drugą stronę, być grubasem który tylko je, to też nie dobrze. Nie trzeba być wieszakiem , ale nie można być beczką. Bo jeść fast foody i lody bez ćwiczeń i jakiego kolwiek sportu też źle. Życie jest dziwne gdy nie jesz wcale , lądujesz w szpitalu z powodu osłabienia organizmu, gdy jesz dużo to jest gruba i lądujesz w szpitalu spowodu zaburzenia rytmu serca. I co ? Nic nie jest dobre ! Najlepiej bądź przeciętna , jedz słodkości , ale bez przesady ! Życzę powodzenia w utrzymaniu prawidłowej wagi :* Pozdrawiam serdecznie :)