Sierpniowe zawody. Jak to było dawno.
Wszystko po woli zaczyna się układać. No... prawie wszystko.
Koń chodzi jak nie mój koń Zaczęliśmy wczoraj ciągi i na prawo mnie bardzo, bardzo mile zaskoczył. A pół roku temu ciągów nie robił i nikt go nie uczył.
Podkreślam, że i moje to były pierwsze ciągi
Tak samo nauczył się trawersu i półpiruetów. Nie wiem co on na padoku robi, ale widocznie ćwiczy
Geniusz, Geniusz, Geniusz !!!